REDAKTOR
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:43, 25 Paź 2007 Temat postu: Ludzie cierpią, dyrektorzy się kłócą. |
|
|
Mieszkańcom jednego z budynków w Pyrzycach woda od lat zalewa piwnice. Ustalono już przyczynę. Nikt jednak nie chce jej usunąć.
Mieszkańcy budynku nr 18 przy ulicy Ks. Bogusława X w Pyrzycach od lat zgłaszają administratorowi zalewanie piwnic.
Pyrzyckie Przedsiębiorstwo Mieszkaniowe wodę wypompowuje, ale uważa, że wina leży po stronie drugiej gminnej spółki, czyli Pyrzyckiego Przedsiębiorstwa Komunalnego.
Dostali zlecenie
Kilka tygodni temu gmina zleciła firmie komunalnej, czyli PPK, usunięcie przyczyn zalewania piwnic. Przypuszczano, że może być uszkodzony wodociąg lub rura kanalizacyjna, a to właśnie do tej firmy należy dbałość o ich stan. Tymczasem firma uznała, że przyczyną są wody gruntowe. Odkopała i zaizolowała część fundamentów budynku, a następnie wystawiła fakturę za pracę i badania.
Nic to nie dało. Woda nadal zalewa piwnice.
- Na pewno nie zapłacę PPK za badania, bo jak widać nie ustalono przyczyny - zarzekał się Kazimierz Lipiński, burmistrz Pyrzyc. - Skargi są nadal. Dlatego wysłałem ekipę i kazałem kopać.
Po dwóch dniach znaleziono wodę w miejscu, które PPK pominęło.
Awaria pod jezdnią
Dla Pyrzyckiego Przedsiębiorstwa Mieszkaniowego, nie pozostało nic innego, jak ustalić, skąd ta woda się wzięła.
- Skoro nie zrobiło tego PPK, to my to zrobimy - zapewnił Henryk Gwiazdowski, dyrektor mieszkaniówki.
Rzeczywiście dyr. Gwiazdowski sprowadził fachowców ze Szczecina, aby ustalili skąd napływa woda do miejsca obok budynku i następnie zalewa piwnice.
Poszukiwania wykazały, że pod jezdnią w odległości 7,5 metra od wykopu zarwany jest przewód kanalizacyjny, przez który wypływa czysta woda. Wykluczono wody gruntowe. Jako przyczynę zarwania rury zasugerowano wypłukanie pod nią gruntu wyciekiem czystej wody o dużym strumieniu, czyli gdzieś tam musi być uszkodzona rura wodociągowa.
- Skoro już wiemy w czym tkwi problem, PPK musi rozkopać jezdnię i usunąć awarię - zapewnia dyr. Gwiazdowski.
Szkody mogą być większe
Firma, która znalazła przyczynę zalewania piwnic zaleciła szybką naprawę uszkodzonego przewodu i zatrzymanie wycieku wody.
- Minął tydzień i nadal nic się nie dzieje - mówi jeden z mieszkańców budynku. - Nie widać, aby prowadzono jakiekolwiek prace. A przecież chodzi już nie tylko o nasze piwnice. Istnieje ryzyko zarwania się jezdni, gdyż ziemia pod nią także została wypłukana.
Czyja sprawa.
Tymczasem dyrektor firmy komunalnej, Jan Lemparty, nadal trwa przy swoim stanowisku, że uszkodzony jest dren. Dlatego, jego zdaniem, sprawą powinien się zająć administrator terenu, czyli mieszkaniówka. Nie przyjmuje do wiadomości wyników badań szczecińskiej firmy, które wykluczają, aby piwnice zalewały wody gruntowe.
źródło:gs24
Post został pochwalony 0 razy
|
|